W listopadzie 2014 roku Jakub zasugerował Zarządowi Dróg i Transportu zwrócenie uwagi na kwestie bezpieczeństwa pieszych na al. Wyszyńskiego (osiedle Retkinia). Na reakcję czekaliśmy rok.
Jakub nie tylko zwrócił uwagę na problem, ale zasugerował konkretne rozwiązania jakie mogłyby zostać zastosowane w tym konkretnym miejscu. Pierwsza odpowiedź urzędu w tej sprawie była wymijająca i przenosiła jakąkolwiek reakcję na bliżej nieokreśloną przyszłość (zakończenie remontu linii tramwajowej), kolejna - na pisma skierowane do Policji i Straży Miejskiej - odnosiła się tylko do danych dotyczących wypadku jaki zdarzył się w tamtym miejscu.
Na pewien czas sprawa utknęła w martwym punkcie na skutek reorganizacji Urzędu Miasta Łodzi. Ostateczne jednak w październiku 2015 zamontowano wyspowe progi zwalniające - tzw. "poduszki berlińskie". Niestety ich montaż został przeprowadzony w taki sposób, że kierowcy bez większych problemów mogli je omijać.
Na zwróconą uwagę, w połowie listopada 2015, Zarząd Dróg i Transportu na swojej stronie na portalu społecznościowym poinformował, że pomiędzy progami zamontowano słupek, który ma uniemożliwić omijanie progów i spowodować, że będą one spełniały swoją funkcję czyli zmuszały kierowców do zmniejszenia prędkości przed przejściem dla pieszych / dojściem do przystanku tramwajowego (pełną historię korespondencji w tej sprawie można przeczytać tutaj (kliknij)).
Pełen czas realizacji tej interwencji to 12 miesięcy.